2023.09.20// S. Sikorska
Nie da się ukryć, że każdy z nas chciałby mieć więcej pieniędzy, niż w rzeczywistości widnieje na jego koncie. Mimo to większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak łatwo jest rzeczywiście powiększyć oszczędności. Wystarczy stosować się do kilku prostych zasad, żeby już po paru miesiącach zauważyć, że suma w banku wzrosła. Co możesz zrobić, żeby z satysfakcją obserwować powiększające się oszczędności?
Odkładaj oszczędności po wypłacieZawsze robimy odwrotnie – wydajemy wypłatę na opłacenie rachunków, utrzymanie siebie i najbliższych, a dopiero pod koniec miesiąca odkładamy to, co zdołało przetrwać wszystkie poprzednie wydatki. Może czas to zmienić? Jeśli od razu po uzyskaniu pensji wpłacisz określoną sumę na konto, będziesz musiał bardziej pokombinować, żeby za resztę dożyć do końca miesiąca, ale nie musi to wcale oznaczać, że będziesz sobie czegoś odmawiał. Być może ograniczony już na wstępie budżet uświadomi Ci, że możesz rozsądniej dysponować pieniędzmi, nie tracąc nic z życia, ale powiększając stan konta.
Śledź własne wydatkiPrzeanalizuj swoje wydatki i zastanów się, czy naprawdę wszystkie były niezbędne? Zastanów się, czy nie ekonomiczniej (i zdrowiej!) byłoby robić kanapki w domu, zamiast codziennie posilać się na mieście. A może zamiast stać w korkach, przesiądziesz się na rower? To też dobre nie tylko dla portfela, ale i dla zdrowia. Zamiast umawiać się ze znajomymi w drogich knajpach, warto czasem spędzić kameralny wieczór w czterech ścianach. Bardzo często okazuje się, że przynajmniej część stałych wydatków można w prosty sposób ograniczyć, tym samym zwiększając kwotę wędrującą na konto oszczędnościowe.
Przestań pożyczaćDotyczy to każdego rodzaju pożyczania. Nie korzystaj z karty kredytowej, jeśli nie jest to sprawa życia i śmierci. Wiele osób używa jej tylko z wygody, a z reguły lepiej jest przełożyć zakupy na późniejszy termin, gdy np. dostaniemy wypłatę, niż narażać się na dodatkowe płatności za posiadaną kartę lub na ewentualne odsetki. Nie ma też sensu pożyczać od znajomych, dopóki sytuacja naprawdę Cię do tego nie zmusi. Prosząc o przysługę, pozostajesz dłużny i możesz spodziewać się, że w razie podobnych problemów, znajomi przyjdą z prośbą do Ciebie. Trudno jest odmawiać bliskim osobom, więc zwykle zrozumiałe jest, jeśli chcesz poratować siostrę czy kumpla. Gdy jednak wiesz, że ktoś da sobie radę bez pożyczki, zaproponuj mu, że razem zastanowicie się nad tym, jak rozwiązać jego problem finansowy. A kiedy pożyczysz komuś pieniądze, nie bój się upomnieć o zwrot, jeśli dowiesz się, że jego sytuacja materialna uległa poprawie.
Ustal zasadyOkreśl zasady, na jakich będziesz dysponować swoimi finansami i stosuj się do nich. Oblicz, jaki procent wypłaty wydajesz np. na rozrywkę i nie przekraczaj tej granicy. Ustal, jak często potrzebujesz zakupów odzieżowych czy spożywczych i nie chodź do sklepu codziennie. Staraj się kupować z rozmysłem – to co potrzebujesz i co na pewno zużyjesz. Pamiętaj też o najprostszych zasadach, jak choćby zakręcanie wody, wyłączanie światła czy sprzętów elektrycznych, gdy ich nie używasz. Nawet drobne zasady pozwalają ograniczać wydatki i zwiększać zaoszczędzoną sumę.