2011.10.31// D. Pęgiel
W Neapolu trwa inicjatywa 30 pizzerii i innych lokali gastronomicznych, w ramach której politykom sprzedaje się m.in. pizze za 100 euro. W ten sposób właściciele postanowili zaprotestować przeciwko astronomicznym zarobkom włoskich parlamentarzystów. Dodatkowe zyski mają zostać przeznaczone na cele dobroczynne.
W Neapolu...
...pizza kosztuje polityków...
...100 euro
Pierwszym politykiem, którego dotknęła ta akcja był deputowany centrolewicowej Partii Demokratycznej Sergio D'Antoni,. Włoskie media donoszą, że gdy dowiedział się, iż jego pizza kosztowała 100 euro, zapłacił żądaną sumę bez zbędnych ceregieli.
Pizza była dobra, fakt, bardzo cenna, ale smaczna, nie mam po niej niestrawności - zażartował deputowany, którego słowa przytacza PAP.
Takie kampanie są dobre, jeśli służą poprawie atmosfery w tak trudnym momencie. (...) Poza tym jestem zadowolony, że pieniądze te pójdą na cel charytatywny - oznajmił.
Inicjatorzy przedsięwzięcia informują, że to dopiero początek. Z ich relacji wynika, iż w ciągu trzech dni od nagłośnieniu akcji w lokalnej stacji radiowej przyłączyło się do niej 30 restauracji z Neapolu. Wprowadziły one nadzwyczajne ceny dla polityków: kawa kosztuje ich 90 euro, a kanapka - 350 euro.