Ceny mieszkań na rynku wtórnym w kwietniu spadły średnio o 1 procent w ujęciu miesięcznym i 6,1 procenta w skali roku. Raty kredytów zaledwie są niższe średnio o 1 procent.
Spadek cen mieszkań na rynku wtórnym jest wciąż zauważalny, jednak jego dynamika - niewielka. Największy spadek cen zanotował Sopot (6,1 procenta) oraz Łódź (3 procenta). Minimalny wzrost cen (od 0,1 do 1,1 procenta) odnotowano natomiast w Rzeszowie i Warszawie. W wymiarze kwotowym wzrosty te są marginalne - od 3 do 102 PLN na m2, dlatego nie są podstawą do twierdzeń, że ceny mieszkań przestały obniżać się w tych miastach.
Zmiana średniej ceny metra powierzchni mieszkania Miasto | Średnia cena m2 [zł] | zmiana [%] ceny w skali miesiąca | zmiana [%] ceny w skali roku |
Gdańsk | 7.079 | -0,3 | -9,2 |
Gdynia | 7.196 | -2,8 | -9,3 |
Katowice | 4.468 | -1,9 | -8,4 |
Kraków | 8.005 | -2,6 | -9,8 |
Lublin | 5.187 | 0,1 | -3,5 |
Łódź | 4.455 | -3,0 | -6,1 |
Opole | 4.263 | 1,1 | -3,2 |
Poznań | 6.247 | -0,4 | -8,8 |
Rzeszów | 4.870 | 0,5 | -6,7 |
Sopot | 10.750 | -6,1 | -8,4 |
Szczecin | 5.272 | -0,7 | -5,9 |
Warszawa | 9.541 | 1,1 | -3,7 |
Wrocław | 7.216 | -0,7 | -7,0 |
Przez kolejny miesiąc spadały rynkowe stopy procentowe, które decydują o wysokości oprocentowania kredytów. Jednak ruch nie był znaczący, zaledwie 11 punktów bazowych w przypadku WIBROR 3M. W końcowym rozrachunku raty kredytów w kwietniu mogą być niższe niż w marcu, ale zaledwie o 1 proc. - wynika z danych Open Finance. WIBOR 3M osiągnął najniższy poziom (4,14 proc.) pod koniec marca i w pierwszej dekadzie kwietnia. Widać więc, że rynek pieniężny nie spodziewa się dalszych obniżek stóp procentowych. Przeciwko decyzjom o obniżce przemawiają dane o inflacji konsumenckiej (wzrost do 3,6 procenta) i producentów (spadek, ale do 5,6 procenta).
Chociaż stopy WIBOR przebywają w pobliżu swoich historycznych minimów sprzed dwóch lat, to oprocentowanie kredytów utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie około 7 procent, mimo mniejszego na nie popytu. Według wstępnych danych Związku Banków Polskich, liczba kredytów hipotecznych spadła w I kw. do 35 tys. Dla porównania - rok temu było to 60 tys. Decydują o tym rosnące marże odsetkowe w bankach.
W tym kontekście inaczej można spojrzeć na sytuację osób, które kupiły mieszkania np. przed rokiem w szczycie cenowym, spłacających kredyt z niską marżą.
Rynkowa stopa procentowa kredytów we frankach zatrzymała się na poziomie 0,4 procenta i w ostatnich miesiącach nie podlegała istotnym zmianom. Dlatego o racie kredytu decyduje głównie kurs tej waluty. Ten w ciągu miesiąca, według danych uśrednionych w raportach Open Finance spadł z 2,94 zł do 2,90 zł, a więc o 1,4 procenta. Istotne znaczenie ma również polityka banków względem spreadów.
Nowe kredyty w tej walucie nadal pozostają trudno dostępne. W tych bankach, które teoretycznie udzielają kredytów we frankach, marże sięgają nawet 8 procent, że taniej jednak sięgnąć po kredyt złotowy. Jeżeli natomiast bank nie domaga się wysokiej marży to stawia wymagania bardzo wysokiej zdolności kredytowej klienta.
Mieszkania w Polsce tanieją wolniej niż nieruchomości na świecie. A w cenie niektórych apartamentów na warszawskim Mokotowie można kupić
tropikalną wyspę.