2012.03.24// D. Pęgiel
Rząd Wielkiej Brytanii zamierza wprowadzić ceny minimalne alkoholu. Zabieg ten miałby zapobiec rosnącej pladze pijaństwa. Ponadto zakazana zostanie sprzedaż alkoholu w marketach po promocyjnych cenach - poinformował "The Guardian".
Theresa May - minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii -podkreśliła, że problem pijaństwa pociąga za sobą zachowania aspołeczne i przestępcze. Dodała, iż rząd wprowadzi od kwietnia ceny minimalne jednostki alkoholu. Wcześniej premier David Cameron określił pijaństwo mianem "narodowej hańby", z którą należy walczyć.
Rząd Wielkiej Brytanii...
...chce wprowadzić...
...ceny minimalne alkoholu
Miesiąc temu brytyjski rząd zapowiedział wprowadzenie zakaz promocji napojów wyskokowych w supermarketach poniżej ceny własnej - chodzi o koszt akcyzy. Głównym powodem takie kroku mają być wydatki, jakie ponosi służba zdrowia z tytułu leczenia skutków pijaństwa. Ponadto w grę wchodzą kwestie socjalne i straty gospodarcze powodowane przez absencję i niezdolność alkoholików do wykonywania swych obowiązków służbowych.
Nowością, o której wspomniała minister May, jest idea wprowadzenia ceny minimalnej jednostki alkoholu, która w Wielkiej Brytanii jest utartą miarą jego spożycia. Przykładowo: 25 g wódki lub ćwierćlitrowa puszka piwa to jedna jednostka. Ogólne wskazówki spożycia napojów wyskokowych to nie więcej niż 3-4 jednostki dla mężczyzny i 2-3 jednostki dla kobiety. Proponowana cena minimalna wyniosłaby 40 pensów za jednostkę.