2013.03.21// D. Pęgiel
Radio RMF FM dowiedziało się, że unijna dyrektywa poróżniła polskie władze. Senat RP pozytywnie odniósł się do zakazu sprzedaży papierosów mentolowych i tak zwanych "slimów", a swoją opinie w tej sprawie przesłał do Brukseli. Tymczasem rząd w obawie o skutki gospodarcze tych regulacji wystąpił oficjalnie przeciwko dyrektywie tytoniowej.

Dyrektywa ws...

...papierosów poróżniła...

...polskie władze
Za sprawą Senatu Polska wyłamała się z koalicji przeciwników unijnej dyrektywy,. Grupa ta próbowała zmusić Komisję Europejską do ponownego przeanalizowania swojej propozycji. Negatywne opinie w tej sprawie przedstawiły Brukseli parlamenty Szwecji, Czech, Włoch, Grecji, Danii, Rumunii i Portugalii.
Bez Polski liczba głosów sprzeciwu była zbyt mała, by Komisja Europejska otrzymała tzw. „żółtą kartę” zmuszającą ją do zmiany własnego projektu. Termin składania opinii upłynął 4 marca. System "żółtej kartki" to nowy narzędzie prawne, ustanowione przez Traktat z Lizbony, które umożliwia narodowym parlamentom wpływ na tworzoną w Brukseli legislację.
Dyrektywa tytoniowa forsowana przez KE przewiduje nowe ograniczenia produkcji, prezentacji i sprzedaży wyrobów tytoniowych. Ponadto obejmuje wprowadzenie zakazu stosowania aromatów, które są charakterystyczne dla papierosów, tytoniu do samodzielnego skręcania papierosów i bezdymnych wyrobów tytoniowych. Zakłada także, że minimalna średnica papierosów ma wynosić 7,5 milimetra.
Producenci podkreślają, że wprowadzenie tych regulacji będzie oznaczać zakaz produkcji bardzo popularnych w Polsce papierosów mentolowych i tak zwanych "slimów" (cienkie papierosy). Ich sprzedaż ocenia się na 30% obrotu polskiego rynku tytoniowego. To rekord w skali UE.