Firma, do której należy największy na świecie serwis społecznościowy, jest w trakcie pierwotnej oferty publicznej (IPO) o wartości 5 miliardów dolarów; wkrótce będzie ona musiała stawić czoła presji Wall Street - znaleźć nowe źródło dochodów i ograniczyć uzależnienie od sprzedaży reklam, która wygenerowała 85% jego zeszłorocznych przychodów.
E-commerce...
...nowym źródłem dochodów...
...Facebooka?
Dotcomy te wspierane są kapitałem rzędu dziesiątek milionów dolarów, który pochodzi m.in. od Accel Partners, Andreessen Horowitz czy Goldman Sachs. Promują one aplikacje zakupowe, organizują internetowe wyprzedaże i testują nowe modele biznesowe na Facebooku.
Specjaliści podkreślają, że serwis społecznościowy mógłby pójść drogą Amazona, który przetworzył ogrom danych o klientach i ich transakcjach, by móc zaproponować użyteczne i spersonalizowane rekomendacje. Jednak na razie Facebook nie wypowiada się na ten temat, ale inwestorzy twierdzą, że firma jest świadoma tego, jak ważne jest posiadanie strategii dla e-commerce - podała agencja Reuters.
Facebook zarobił 500 mln USD w pół roku
Google najdroższą spółką internetową
Firmy potrzebują mediów społecznościowych
Kluczowi pracownicy Facebooka
Wejście Facebooka na giełdę zrobi z grafficiarza milionera
10 najbardziej kosztownych ataków hakerskich
