Jarosław Kaczyński - prezes PIS nie musi badać się psychiatrycznie

Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie musi się poddawać badaniom psychiatrycznym – poinformowała "Gazeta Wyborcza". Zdaniem nowego sędziego nie ma konieczności ustalania, czy Jarosław Kaczyński może brać udział w procesie.
Zobacz także: Sąd zainteresował się stanem psychicznym Kaczyńskiego »Sędzia prowadząca sprawę Małgorzata Demianiuk-Dzik wydała takie postanowienie 5 sierpnia, anulując tym samym zarządzenie z 14 czerwca. Było ono dziełem sędziego Macieja Jabłońskiego, domagającego się przebadania szefa PiS przez dwóch biegłych psychiatrów w celu ustalenia, czy Jarosław Kaczyński jest w stanie świadomie uczestniczyć w procesie karnym. Prezes największej partii opozycyjnej został oskarżony o pomówienie przez byłego szefa MSWiA w rządzie PiS Janusz Kaczmarek, który zdaniem Kaczyńskiego miał być członkiem "układu" i "agentem śpiochem".

Sędzia Jabłoński wątpliwości w sprawie stanu zdrowia psychicznego oskarżonego oparł na wypowiedziach samego Kaczyńskiego, który po śmierci brata twierdził, że brał leki psychotropowe i w związku z tym nie bierze odpowiedzialności za to, co wtedy robił i mówił

Nowa sędzia Małgorzata Demianiuk-Dzik wycofała zarządzenie o badaniach psychiatrycznych, któremu zarzucano polityczną motywację i które skrytykowało środowisko prawnicze. Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej wystąpiło do ministra sprawiedliwości i prezes sądu o "monitorowanie przebiegu sprawy", bo "zastosowano środek zbędny, a nadto szczególnie dolegliwy w okolicznościach tej sprawy".