2011.12.20// D. Pęgiel
"Rzeczpospolita" informuje, że nie wszyscy klienci wielkich biur podróży - Orbisu i Selectours, które zbankrutowały ubiegłej jesieni, odzyskają swoje pieniądze. W przypadku tych osób okazało się, że polisy są niewystarczające - czytamy na portalu Onet.pl, który powołuje się na PAP.
Na rekompensatę nie mają co liczyć osoby, które we wspomnianych biurach wykupiły tylko sam pobyt lub przelot czarterowy, a nie wycieczkę. Klienci Selectours otrzymają jedynie około 15% sumy, którą uiścili za wyjazd. Ponadto o pieniądzach z polisy mogą zapomnieć agenci, pośrednicy i kontrahenci obu firm turystycznych.

Klienci upadłych biur podróży...

...nie otrzymają...

...swoich pieniędzy
Dziennik dowiedział się, że nawet wysoka polisa ubezpieczeniowa, jaką posiadały Orbis i Selectours, nie gwarantuje, że klienci, którym należy się zwrot pieniędzy, odzyskają całość poniesionych kosztów.
Zdaniem Polskiej Izby Turystyki osoby korzystające z usług biur podróży powinny zostać zabezpieczone przez fundusz gwarancyjny. Rozwiązanie to funkcjonuje w sektorze bankowym. Według PIT fundusz turystyczny, działający na podobnych zasadach jak w Belgii, Holandii czy Niemczech, powstałby z niewielkich opłat od sprzedanych wycieczek.