Leczenie depresji podnosi produktywność w pracy

Z najnowszych badań przeprowadzonych przez kanadyjskich naukowców, o których rozpisuje się pismo "Canadian Journal of Psychiatry", wynika, że leczenie depresji zwiększa produktywność w pracy - czytamy na portalu Wprost.pl.
Przeczytaj także: Depresja a demencja »Specjaliści z Centre for Addiction and Mental Health (CAMH) w Toronto doszli do powyższego wniosku po przeanalizowaniu informacji zebranych wśród 3 tysięcy pracowników, z których 255 (8,5%) zmagało się z depresją. Analiza danych pokazała, że osoby cierpiące na depresję o wiele rzadziej były wysoce produktywne w pracy. Główna autorka badań dr Carolyn Dewa przyznała, że ona i jej zespół spodziewali się takiego wyniku, ponieważ już wcześniejsze eksperymenty wykazały, iż depresja ma negatywny wpływ na zdolność pojmowania, uczestnictwo w życiu społecznym i codzienne funkcjonowanie. Ostatnie badania pokazały jednak, że osoby, które zdecydowały się na leczenie przeciwdepresyjne, a przy tym nadal utrzymywały aktywność zawodową, znacznie częściej wysoko podnosiły swoją produktywność. Inaczej zjawisko to prezentowało się w przypadku pracowników, którzy nie stosowali terapii.

Dr Dewa oznajmiła, że pacjenci zmagający się z umiarkowaną depresją, którzy przystali na leczenie, mieli o 2,5 razy wyższe szanse być bardzo produktywni w porównaniu z pracownikami, którzy się nie leczyli. Z kolei osoby z ciężką depresją, które stosowały terapię, 7 razy częściej utrzymywalły wysoką produktywność, niż ci, których nie leczono. Specjalistka zaznacza, że rezultaty tych badań przemawiają za tym jak ważne jest leczenie depresji, a ze strony zatrudniającego - ułatwienie jej oraz danie wsparcia pracownikowi. Jej zdaniem pracownicy, które wcześnie skorzystają z terapii antydepresyjnej mogą uniknąć niezdolności do pracy, która później może drogo kosztować przedsiębiorstwo.

Naukowcy przyznaj, iż zaobserwowali również niepokojący trend. Okazało się, że spośród wszystkich uczestników eksperymentów, u których wykryto poważny epizod depresyjny 57% nie było leczonych. Natomiast wśród badanych z umiarkowaną depresją odsetek ten sięgał 40%. Dr Dewa stwierdziła, że strach przez stygmatyzacją i dyskryminacją często jest główną przyczyną zaniechania leczenia. Podobny wpływ ma także brak wiedzy odnośnie możliwości uzyskania wsparcia w miejscu pracy.

Według niej pracodawcy powinni wyciągać pomocną dłoń do pracowników chorobami psychicznymi i udzielać im wsparcia w terapii oraz gdy na nowo podejmują swoje służbowe obowiązki.

Zaburzenia depresyjne to rodzaj zaburzenia psychicznego z grupy zaburzeń afektywnych. Charakteryzują się one obniżeniem nastroju i napędu psychoruchowego, a także zaburzeniem rytmów okołodobowych i lękiem.