2014.06.09// S. Sikorska
W tym roku już po raz 15. odbyła się aukcja, której przedmiotem był lunch z największym światowym autorytetem w dziedzinie inwestowania, jednym z najbogatszych ludzi na globie – Warren Buffettem. Takie licytacje organizowane są każdego roku, a uzbierane w ten sposób pieniądze zawsze przekazywane są na cele charytatywne. A trzeba przyznać, że nie są to małe kwoty, bo w tym roku szczęśliwiec, który mógł uciąć sobie pogawędkę z Buffettem, wyłożył na ten cel, bagatela, 2,2 miliona dolarów!
Andy Chua zje lunch ze słynnym inwestorem w restauracji Smith & Wollensky, która znajduje się w Nowym Jorku. Zwycięzca nie musi przychodzić samotnie – zgodnie z zasadami aukcji, może przyprowadzić ze sobą max. 7 znajomych.
Chociaż wydaje się, że to zawrotna kwota, jak na zjedzenie posiłku ze specjalistą w zakresie inwestowania, to jednak i tak nie jest to największa z odnotowanych dotąd cen. Rekord pobito 2 lata temu.
W 2012r. licytację wygrał człowiek, który za możliwość spotkania Warrena Buffetta zapłacił aż 3,5 miliona dolarów! Dla odmiany, w minionym, 2013r. był to „tylko” 1 milion dolarów. Przez wszystkie lata organizowania takich spotkań, udało się już zebrać 16 milionów dolarów na cele charytatywne.
Niestety, powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to przyjemność dla zwykłych ludzi. Żeby spotkać się z jednym z najzamożniejszych ludzi świata, samemu trzeba być ponadprzeciętnie bogatym.