Polacy będą płacić telefonami - nadchodzi rewolucja!

W 2013 roku świat zrobi kolejny duży krok w przód, a Polacy będą jednym z najważniejszych liderów w całym projekcie - już za kilka miesięcy będziemy mogli płacić za zakupy... telefonem komórkowym. Posłuży do tego specjalna aplikacja, dzięki której w mgnieniu oka zapłacimy za towar. Obecnie technologia ta testowana jest w trakcie igrzysk olimpijskich, a promują ją wielkie gwiazdy światowego sportu, w tym sam Usain Bolt. Wśród polskich nazwisk są to m.in. Otylia Jędrzejczak, Natalia Partyka czy Paweł Wojciechowski. Jak dokonuje się transakcji? Wystarczy na telefonie wybrać ikonę Visa i zbliżyć telefon do terminalu w sklepie. Nie minie nawet sekunda, a usłyszymy dźwięk potwierdzający, że zapłaciliśmy, a na ekranie telefonu pojawi się informacja o wysokości kwoty, która znikła z naszego rachunku. W brytyjskiej wersji można sprawdzić na telefonie ile pozostało nam pieniędzy na koncie. W Polsce jeszcze ta funkcja nie jest dostępna.

Płatności telefonem dokonujemy bez podawaniu kodu PIN - o ile suma nie przekracza 50zł. Istnieje również możliwość podania kodu PIN w przypadku, gdy kwota zakupu jest niższa niż 50zł, ale wtedy trzeba zaznaczyć to w opcjach.

- ­Rok 2013 będzie pod tym względem przełomowy. Za sześć, dwanaście, może nawet osiemnaście miesięcy nastąpi wysyp tego rodzaju rozwiązań. W 2020 r. połowa transakcji wykonywanych przez posiadaczy kart Visa w Europie to będą transakcje mobilne - mówi John White z Visa Europe.

Priorytetem teraz jest to, aby banki i operatorzy komórkowi zaakceptowali tę technologię i wdrożyli do swoich systemów. Na szczęście nie powinno być z tym problemów, bo konkurencja w kraju jest na tyle duża, że nikt nie będzie chciał pozostać w tyle.

Polska pod względem płatności zbliżeniowych, jest jednym z najbardziej rozwijających się krajów. Zainstalowano u nas już około 80 tys. terminali obsługujących płatności zbliżeniowe. W Niemczech podobnych terminali jest... tysiąc. - Za korzystanie z płatności zbliżeniowej zasłużyliście na medal - mówi Pedro Sousa z Visa Europe. Do wprowadzenia płatności telefonicznych przymierza się też MasterCard.