2011.04.22// D. Pęgiel
Polscy obywatele chętnie wysyłają listy do premiera Donalda Tuska. W blisko 17 tys. pism proszą o mieszkania, rentę oraz pracę. Korespondencyjnie skarżą się na sądy, organy ścigania, szefa resortu rolnictwa czy sytuację w Polskich Kolejach Państwowych – informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta przyznaje, że najwięcej jest skarg. Polacy narzekają między innymi na działalność ministrów sprawiedliwości i infrastruktury. Ponadto wzrosła o 26% liczba zażaleń na ministra rolnictwa. Obywatele w korespondencji do szefa Rady Ministrów nagminnie krytykują funkcjonowanie sądów i organów ścigania. Poruszają kwestię wygórowanych wynagrodzeń osób zatrudnionych w mediach czy złych warunków podróży przy korzystaniu z usług PKP – opóźnienień pociągów i niewłaściwego rozkładu jazdy.
Donald Tusk
Donald Tusk otrzymuje również wiele próśb – o pomoc w załatwieniu mieszkania, miejsca w szpitalu czy przyznaniu renty. Wielu Polaków zabiega u premiera, by pomógł im w znalezieniu pracy, niektórzy pytają o posadę w jego kancelarii. Pojawiły się też pisemne wytyki, że o ubogich pamięta się jedynie przed wyborami, by w ten sposób zapewnić sobie ich głos.
"Rzeczpospolita" pisze, że w ubiegłym roku Kancelaria Premiera odpowiedział na 4,5 tys. listów, a ponad 2 tys. spraw skierowała do rozpatrzenia właściwym organom.