2011.04.18// D. Pęgiel
Szef Fiata przyznał, że
uważa Ferrari za świętość wśród marek, a święte marki są dziwne. Słowa Sergio Marchionne zostały skierowane przede wszystkim do bankierów naciskających na emisję akcji Ferrari. -
Wiem, że mogę w każdej chwili wprowadzić ją na giełdę, ale w tej chwili nie mam konkretnego planu – oznajmił Marchionne, twierdząc, że firma mogłaby osiągnąć wartość ponad 5 mld euro.

Ferrari
Ferrari jest obecnie najbardziej rentownym odziałem Fiata. W ubiegłym roku jego zyski podskoczyły o 23% do 302 mln euro przy wpływach rzędu 1,92 mld euro. Na przyszły miesiąc zapowiedziano premierę nowego samochodu Ferrari - czteroosobowego FF za 359 tys. dolarów.
Prognoza kapitalizacji rynkowej przedsiębiorstwa Sergia Marchionne jest o 2 mld większa niż wyceniali analitycy giełdowi i stanowi 63% kapitalizacji rynkowej Fiata, która sięga 8 mld euro. Turyńska firma oprócz aut pod własna marką posiada także 30% udziałów w Chryslerze oraz takie marki jak Maserati, Alfa Romeo i Lancia.
Bloomberg informuje, że doradcy finansowi namawiają prezesa Fiata, by zdecydował się na emisję akcji Ferrari, co umożliwi mu spłatę długów koncernu i poprawi jego wiarygodność kredytową.