2012.11.16// D. Pęgiel
Brytyjskie przedsiębiorstwo naftowe BP przyznało się do winy w sprawie katastrofy ekologicznej, która miała miejsce w Zatoce Meksykańskiej w 2010 roku. Koncern doszedł do porozumienia z Ministerstwem Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych i zgodził się zapłacić karę w wysokości 4,5 miliarda dolarów – poinformowała telewizja CNN.
BP przyznało się do winy...
...ws. katastrofy ekologicznej...
...w Zatoce Meksykańskiej
Komentatorzy podkreślają, że to najwyższa kara finansowa w historii spraw karnych w USA. Do tej pory rekord pod tym względem dzierżyła firma farmaceutyczna Pfizer Inc., która trzy lata temu musiała zapłacić 1,3 miliarda dolarów. Była to kara za oszustwo przy marketingu swojego leku przeciwbólowego Bextra.
Przeczytaj także: BP wypłaci odszkodowania za wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej »Warto podkreślić, że porozumienie w sprawie karnej wytoczonej brytyjskiemu koncernowi naftowemu przez rząd USA nie obejmuje roszczeń z tytułów pozwów cywilnych, które osobno wniosły władze federalne i stanowe, a także osoby prywatne. Zdaniem specjalistów BP powinno liczyć się ze stratą kolejnych miliardów.
Do katastrofy ekologicznej doszło w kwietniu 2010 roku. W wyniku eksplozji na platformie wiertniczej "Deepwater Horizon" śmierć poniosło 11 robotników. Wypadek ten przyczynił się do powstania dziury w odwiercie i niekontrolowanego wycieku do morza. Z tego powodu znaczna część amerykańskiego wybrzeża Zatoki Meksykańskiej została zanieczyszczona. Wypływ został zamknięty dopiero trzy miesiące po wybuchu.