2011.07.28// D. Pęgiel
Ponad połowa rosyjskich obywateli płakała z powodu nieprzyjemności doznanych w pracy, przy czym do łez przyznają się również mężczyźni – wynika z badań przeprowadzonych przez portal Joblist.ru, którego rezultaty cytuje agencja Interfax-Ukraina. Jak informuje PAP, ankietę przeprowadzono na 3000 pracowników.
Rosjanie płaczą w pracy
Z sondażu, który odbył się w dniach 20-27 lipca we wszystkich okręgach federalnych, wynika, że przykrości związane z pracą doprowadzają do łez 55% pracowników, z czego 11% stanowią mężczyźni. Najczęściej płaczą szeregowi pracownicy, ekonomiści i analitycy, natomiast najrzadziej – właściciele przedsiębiorstw. "Beksy" zdarzają się również w siłach zbrojnych; do łez związanych z zajęciem przyznał się tu 1% ankietowanych.
Ankieta: Czy zdarzyło ci się płakać w pracy?
Łzy najczęściej powodują szefowie (55%) i koledzy (21%). Zewnętrzni partnerzy (klienci i zleceniodawcy) są powodem płaczu 5% zatrudnionych. Ponadto mężczyźni najczęściej płaczą przez przełożonych (59%) i pracę (32%). Natomiast kobiety znacznie częściej niż mężczyźni płaczą z powodu współpracowników. Najczęstszym powodem łez w miejscu pracy są nieuzasadnione zarzuty (57%) i zniewagi ze strony kolegów (29%).