Rynkowi wódki pomogła zła pogoda

W poprzednim miesiącu Polacy wydali na wódkę o 7% więcej niż rok wcześniej. Spadła natomiast sprzedaż piwa - poinformowała "Rzeczpospolita". - Sprzedaż w lipcu była nie tylko wyższa niż w czerwcu, ale także niż w lipcu ubiegłego roku, co w branży spirytusowej jest dość nietypowe - oznajmił w rozmowie z gazetą William Carey, prezes notowanego na giełdach w Nowym Jorku i Warszawie CEDC, wicelidera polskiego rynku wódki. W pierwszym miesiącu tegorocznych wakacji Polacy kupili 19,4 mln litrów wódki, o prawie 1,5 mln litrów więcej niż rok wcześniej. W tym samym czasie wydatki na ten alkohol wzrosły o 7% do 810,4 mln zł - wynika z badań firmy Nielsen, na które powołuje się dziennik.

Zdaniem Grzegorza Chojnackiego - prezesa firmy Nemiroff Polska, która oferuje w naszym kraju ukraiński trunek Nemiroff - rynkowi wódki w lipcu przysłużyła się zła pogoda. - Niskie temperatury sprzyjają zakupom mocnych alkoholi - stwierdził.

Z kolei szef CEDC zwraca uwagę, iż tak znaczny wzrost w poprzednim miesiącu branża zawdzięcza również temu, że przed rokiem popyt na wódkę był bardzo słaby. - W lipcu i sierpniu 2010 roku mieliśmy do czynienia w Polsce z falą upałów. W gorące dni konsumenci wybierali raczej piwo - mówi Carey. W tym roku sytuacja jest odwrotna. Browary skarżą się, że lipiec był dla nich nieudany.