Dla upamiętnienia słynnych już słów Lecha Kaczyńskiego: „Spieprzaj, dziadu!”, skierowanych do anonimowego mieszkańca warszawskiej Pragi, wybito pamiątkowe monety w ilości 10 tysięcy sztuk.
Lech Kaczyński idzie...
...śladami rzymskich cesarzy...
...ma już swoją monetę
Te niefortunne słowa padły z ust polityka, wobec nieudanej wcześniej próby uciszenia uczestnika spotkania wyborczego, który zarzucał Lechowi Kaczyńskiemu, że „politycy uciekają z partii do partii jak szczury”. W kolejnych kampaniach wyborczych z roku 2005 i 2007, hasło: „Spieprzaj, dziadu!” było wielokrotnie nagłaśniane w mediach i wykorzystywane przez oponentów w walce politycznej.
Przeczytaj także: Szanghaj pidżamami stoi? »Jak informuje przedsiębiorca z Łeby, sam pomysł wybicia monety zrodził się, wobec potrzeby uczczenia nowatorskiej metody komunikacji polityka ze społeczeństwem. Marcin Żyła obiecał nagrodę dla owego mieszkańca Warszawy, słynnego już pana z reklamówką, który krótką wymianą zdań z Lechem Kaczyńskim, przysłużył się do powstania dziadowskiej monety.
Na rewersie „7 Dziadów Stołecznych”, widnieje twarz prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na awersie możemy rozpoznać warszawską syrenkę. Jeden dziad stołeczny ma wartość 7 zł. i można nim płacić w wybranych pubach, kawiarniach i restauracjach.
Poniżej podajemy listę miejsc w Warszawie, gdzie aktualnie przyjmowane są płatności w dziadach stołecznych:
- Café Skene, ul. Łochowska 31
- Skład Butelek, ul. 11 Listopada 27/2
- Kawka Bar Kawowy, ul. Koszykowa 30
- Sens Nonsensu, ul. Wileńska 23
- Golden Art – kantor przy ul. 11 Listopada 14
Niesiołowski o szansach Jarosława Kaczyńskiego
Palikot zmienia wizerunek w mediach
Włodzimierz Cimoszewicz o szansach Kaczyńskiego w wyborach
Posłowie PiS-u i kampania wyborcza
PiS: Jarosław Kaczyński kandydatem na prezydenta?
Nowy spot PiS - Palikot
