2011.11.01// D. Pęgiel
Firma Symantec, która zajmuje się między innymi bezpieczeństwem danych, poinformowała, iż co najmniej 48 koncernów chemicznych i związanych z przemysłem obronnym padło ofiarami skoordynowanych cyberataków. Tych przestępstw dokonano z komputera znajdującego się na chińskim terytorium.
Przeczytaj także: Hakerzy zaatakowali korporację Lockheed Martin » "Ataki były najprawdopodobniej aktami szpiegostwa przemysłowego, kradzieży własności intelektualnej dla zdobycia przewagi nad konkurencją" – stwierdza firma Symantec, której słowa przytacza PAP. Przestępczy proceder polegał na zarażeniu komputerów programem o nazwie "PoisonIvy". Za jego pomocą dokonywano kradzieży informacji takich jak patenty, wzory chemiczne i szczegóły procesów produkcyjnych.
Firma Symantec...
...poinformowała o szpiegostwie przemysłowym...
...na wielką skalę
W raporcie nie wymieniono nazw zaatakowanych przedsiębiorstw. Podano jedynie, że wiele z nich należy do grupy 100 największych koncernów chemicznych w Stanach Zjednoczonych. Niektóre zajmują się produkcją zaawansowanych technologicznie materiałów używanych w pojazdach wojskowych.
Przeczytaj także: 10 najbardziej kosztownych ataków hakerskich » Firma Symantec wykryła, iż ataki, które miały miejsce od końca lipca do połowy września, przypuszczono z komputera dwudziestokilkuletniego mężczyzny z prowincji Hebei w północnych Chinach. Nie wiadomo, czy działał sam, czy na zlecenie.