2011.01.05// D. Pęgiel
Fundacja Trans-Fuzja domaga się praw dla transseksualistów – żąda uchylenia przepisów, które uniemożliwiają im służbę w armii. W tej sprawie wystąpiła do szefa resortu obrony narodowej Bogdana Klicha. Ministerstwo zapowiedziało, że rozważy tę kwestię - informuje portal Fronda.pl.
Obecnie służbę osób, które nie akceptują swojej płci, uniemożliwiają rozporządzenia ministra obrony na temat orzekania zdolności do służby czynnej i zawodowej. W myśl tych przepisów transseksualizm powoduje niezdolność do służby – przyznanie tzw. kategorii E. Dotyczy to także tych osób, które nie poddały się zmianie płci.

Wojsko Polskie w Afganistanie
Ppłk Agnieszka Gumińska z Departamentu Wychowania i Promocji Obronności MON przyznaje, iż
nie jest wykluczone, że rozporządzenia zostaną zmienione. Szczególnie teraz, po niedawnym uchwaleniu ustawy o równym traktowaniu.Pod koniec 2010 roku podobne kontrowersyjne pomysły zostały przeforsowane w Ameryce Północnej. Kanadyjskie Ministerstwo Obrony wydało dyrektywę pozwalającą transseksualistom ubierać się zgodnie z tożsamością płciową. Natomiast w Stanach Zjednoczonych ułatwiono dostęp do wojska osobom homoseksualnym.