2010.08.16// D. Pęgiel
Za porządki na swoim podwórku wziął się turecki resort sprawiedliwości, który prześwietla sędziów i prokuratorów w Stambule pod kątem kontaktów z przestępczym podziemiem.
Śledztwo prowadzone przez pracowników tamtejszego Ministerstwa Sprawiedliwości ma na celu ustalenie, czy jego przedstawiciele nie wzięli łapówki od handlarzy narkotyków. Na tapecie śledczych znalazło się blisko 50 sędziów i prokuratorów.

Skorumpowani sędziowie wypuszczali przestępców w Turcji
Postępowanie zostało rozpoczęte dzięki podsłuchowi telefonu prawniczki, która pośredniczyła w relacjach między gangsterami a wymiarem sprawiedliwości. Owa prawniczka przyznała, że za uwolnienie przestępcy płacili kwoty w wysokości do 1 mln euro.