Wynajmujesz kibicom mieszkanie na Euro? Zobacz na co uważać

Wielkimi krokami zbliża się największa impreza sportowa w Polsce, jaką bez wątpienia jest Euro 2012. Okres ten może być znakomitą okazją na zarobienie dodatkowych pieniędzy, z tytułu wynajęcia mieszkania. Większość ludzi boi się udostępniać własne cztery ściany - zwłaszcza obcym osobom z zagranicy, w obawie przed zniszczeniami, a także przed tym, iż umowa nie będzie dobrze spisana, tak aby w razie czego móc wejść na drogą sądową, w celu odzyskania należnych pieniędzy. Analitycy z firmy Home Broker przygotowali dla wynajmujących mieszkania poradnik, w którym radzą, iż najlepiej skorzystać jest z dwóch rozwiązań. Pierwszym z nich są usług pośrednika, jednak wtedy musimy liczyć się z prowizją w wysokości 15-20 procent. Druga opcja to internet - czyli ogłaszanie się na specjalnych stronach i czerpnie z nich wiedzy, takich jak np.: euronoclegi.com, meet-poland.pl czy 2012life.eu.

Najważniejsze to nie straszyć klienta ceną. Na wielkich imprezach w innych krajach - jak olimpiady czy mistrzostwa świata, ceny wzrosły nawet dziesięciokrotnie, co spowodowało, że połowa mieszkań pozostawała niewynajęta. W Polsce obecnie ceny wahają się w granicach 30-100 euro za noc. Analitycy Home Broker sugerują, iż cenę najlepiej zwiększyć - maksymalnie - trzykrotnie.

Należy pamiętać o ubezpieczeniu mieszkania, zanim przekażemy je w obce ręce. W umowie musi znaleźć się także odpowiedzialności za zniszczenia. Nie można zapomnieć również o kaucji, zanim przekażemy klucze. Warto zrobić dokumentację fotograficzną, aby później nie zarzucono nam, że - ale to już tak było, lub - ale tego nie było przecież.