2013.01.05// D. Pęgiel
Z badań firmy McKinsey Global Institute wynika, że do 2020 roku pracodawcy w państwach OECD będą potrzebować 18 milionów pracowników z wyższym wykształceniem. Rozchwytywani będą specjaliści z branży IT, telekomunikacji, finansów, biotechnologii czy energetyki odnawialnej - podał "Dziennik Gazeta Prawna".
W ciągu najbliższych lat...
...wzrośnie zapotrzebowanie...
...na fachowców
Zdaniem komentatorów rosnący popyt na osoby z dyplomem wyższych uczelni oraz fachowców ze średnim wykształceniem to kolejny etap postępu technologicznego. Będzie on dostrzegalny nie tylko w branżach, które do tej pory uchodziły za innowacyjne, ale także w tych uważanych za tradycyjną gospodarką, jak rolnictwo, handel czy opieka nad osobami starszymi.
Według ekspertów w wyżej wspomnianych sektorach na dużą skalę zaczną być stosowane technologie wymagające wysokich kwalifikacji. Przestrzegają oni jednak, że sam dyplom wyższej uczelni nie gwarantuje pracy w przyszłości. Ważną rolę odgrywa tu dostosowanie edukacji do potrzeb rynku i wysoka jakość kształcenia.
Wzrost zapotrzebowania na specjalistów będzie zauważalny nie tylko w państwach OECD, ale również w najszybciej rozwijających się gospodarkach świata - między innymi w Chinach, Indiach czy Singapurze. Warto wspomnieć, że według ostatnich wyliczeń Międzynarodowej Organizacji Pracy obecnie zatrudnienia poszukuje blisko 75 milionów młodych ludzi na całym świecie.