2011.03.15// D. Pęgiel
Dziennik Gazeta Prawna alarmuje, że młodzi ludzie nie będą mieli gdzie się uczyć zawodu. Przyczyną takiego stanu rzeczy ma być decyzja rządu, który obciął pieniądze dla firm przyjmujących uczniów na praktyki. Wynagrodzenie i składki młodzieży są refundowane z budżetu państwa.
30 tysięcy absolwentów gimnazjum może mieć niemałe problemy ze znalezieniem mistrzów, którzy nauczą ich zawodu: fryzjera, stolarza, mechanika czy cukiernika. Rzemieślnicy najprawdopodobniej nie skorzystają z ich usług, gdyż gabinet Donalda Tuska obciął dotację, którą Fundusz Pracy ma w tym roku przeznaczyć na praktyczne szkolenie młodzieży. W 2010 roku wydano na to 257 mln PLN. W tym roku kwota ta zmaleje do 170 mln PLN.

Zmniejszenie dotacji na praktyki...

...może spowodować, że w Polsce...

...zacznie brakować fachowców
Związek Rzemiosła Polskiego (ZRP) ostrzega, że ze wszystkich województw napływają sygnały, iż przedsiębiorcy, którzy do tej pory przyjmowali do siebie uczniów na naukę zawodu, nie są tym zainteresowani. Zdaniem ZRP liczba przedsiębiorstw szkolących młodych ludzi może spaść w bieżącym roku o połowę – z 28 tys. do 14 tys.

Związek Rzemiosła Polskiego...

...twierdzi, że firm nie stać...

...na opłacanie praktykantów
ZRP apeluje do rządu o zmianę planu finansowego FP, gdyż
to się wszystkim opłaci. Związek twierdzi, że jeśli rząd nie dołoży środków do szkolenia absolwentów gimnazjów, młodzież zasili szeregi bezrobotnych i wyląduje na garnuszku Funduszu i budżetu, a w konsekwencji podatników. Ponadto sytuacja ta ma dotknąć także konsumentów i pracodawców, którym trudniej będzie znaleźć wykwalifikowanych pracowników, co spowoduje, iż zdrożeją usługi działających już fachowców.