2010.03.31// D. Kwiecień
Temperaturę na Islandii podnosić mogą już tylko wulkany i gejzery. Tamtejszy parlament przegłosował ustawę zakazującą striptizu. Prawo zacznie obowiązywać 1 lipca więc to ostatnie miesiące, gdy możemy popatrzeć na wyczyny pań na rurce.
Na głosowaniu stawiła się tylko połowa z deputowanych, która niemal w całości była za zakazem. Ustawę tłumaczy się walką z handlem i wykorzystywaniem ludzi. Według polityków sami Islandczycy również sprzeciwiają się tym erotycznym pokazom. Ciekawostką jest, że prawie połowa polityków to właśnie kobiety.
Na Islandii...
dziewczyny...
już nie zatańczą
Z oskarżeniami o handel ludźmi i inne przestępstwa nie zgadzają się oczywiście właściciele klubów ze striptizem. Zapowiadają zaskarżenie ustawy do sądu. Islandia to trzeci europejski kraj, gdzie wprowadzono taki zakaz. Pozostałe to Andora i... Watykan.