Biznes, Finanse, Prawo   »   Prawo   »   Zamoyscy walczą o dawne włości

Prawo

rss

Zamoyscy walczą o dawne włości

2012.04.11//  D. Pęgiel
Zamoyscy - swego czasu najbogatszy ród arystokratyczny w Polsce - toczą batalie sądowe ze Skarbem Państwa, próbując odzyskać utracony majątek. Władza robi wszystko, by do tego nie doszło - poinformował "Forbes"

Po wielu latach walk sądowych Marcin hr. Zamoyski odzyskał 19 stycznia hektar Ogrodu Saskiego w Warszawie. W akcie notarialnym wymienione zostały dozwolone formy zabudowy - m.in. cukiernie, pergole czy fontanny. Jednak każdy z tych pomysłów musi zostać wcześniej zatwierdzony przez konserwatora zabytków, który nie pozwala nawet na wyłożenie alejek kostką.
Marcin hr. Zamoyski jest prezydentem Zamościa od 1990 roku; miasto to przez kilkanaście pokoleń należało do jego rodziny. Z wykształcenia jest operatorem filmowym. Do rodzinnej miejscowości wrócił za namową ojca Jana Tomasza Zamoyskiego, ostatniego ordynata, który całe życie zabiegał o przywrócenie rodzinie dawnej świetności. Zmarł on w 2002 roku licząc, że jego potomkowie dokończą dzieło.

Gra toczy się o potężny majątek - przed wybuchem II wojny światowej ordynacja liczyła bowiem ponad 59 tysięcy hektarów. Na terenach tych znajdowało się wiele dochodowych fabryk i folwarków.

Spadkobiercy zwrócili się w lipcu 2011 roku do wojewody lubelskiej Genowefy Tokarskiej z wnioskiem w sprawie zwrotu majątku przejętego przez państwo po II wojnie; doszło do tego na mocy dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej. Według Zamoyskich Skarb Państwa bezprawnie przejął m.in.: park, stawy, fabrykę mebli, tartak, browar, budynek Ochotniczej Straży Pożarnej, pałacyk, w którym mieściło się biuro zarządu ordynacji, a także pas gruntu z kolejką wąskotorową i rodzinny pałac w Klemensowie.

Jak na razie - w trwającej od ponad 20 lat batalii - uzyskali oni jedynie 700 tysięcy złotych odszkodowania za ratusz w Szczebrzeszynie i przejęli wcześniej wspomnianą część Ogrodu Saskiego.

Obecnie rodzina Zamoyskich posiada bardzo realne szanse na odzyskanie majątku bez korzystania ze sprzedaży roszczeń. Pojawiły się one po wejściu w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 1 marca 2010 roku, które odbiera wojewodom możliwość orzekania, czy nieruchomość ziemska podlegała reformie rolnej, czy też nie.

Zamoyscy przyznają, że nie są w stanie pojąć, dlaczego kolejne rządy III RP doprowadziły dawne dobra ordynacji do stanu gorszego, niż pozostawili komuniści. Jako przykłady wskazują cukrownię w Klemensowie oraz browar i tartak w Zwierzyńcu. Według nich urzędnicy wolą zniszczyć majątek, niż zwrócić go dawnym właścicielom.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Tragiczna eksplozja w Bejrucie okiem 23 kamer

Źródło: Forbes


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Zamoyscy walczą o dawne włości
 / 
Komentarze do: Zamoyscy walczą o dawne włości
Wojtek77 pisze:

Ciekawa batalia sie szykuje. Ale oni maja taka kase, ze stac ich bedzie na najlepszych prawnikow w kraju. Paragrafy na ich korzysc mecenasi wyciagna chocby spod ziemi.

Facebook

Ankiety    Banki    Bezrobocie    Biznes    Euro    Finanse    Firma    Internet    PO    PiS    Podatki    Polityka    Polska    Praca    Prawo    Rząd    SLD    UE    USA    Wybory   

Newsletter

Newsletter

W dziale Extreme

W dziale Gry

W dziale High-Tech

W dziale Kultura

W dziale Sport

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Lifestyle



Do góry  //  Biznes, Finanse, Prawo   »   Prawo   »   Zamoyscy walczą o dawne włości