Banki celują w zamożnych klientów

Wraz z nadejściem nowego roku, banki rozważają wprowadzenie nowych planów biznesowych i strategii, mogących zaowocować w przyszłości lepszymi wynikami finansowymi.

Zaciągnąć dług na karcie kredytowej jest bardzo łatwo. Gorzej ze spłatą...

Dostosowanie przyszłorocznych planów do zmieniających się realiów rynkowych sektora bankowego, zmierzać ma przede wszystkim w kierunku zabiegania o klienta z bogatym portfelem, który daje bankom większe poczucie bezpieczeństwa i płynności finansowej.

Citi Handlowy zapowiada powrót do swoich pierwotnych założeń biznesowych jeszcze z lat 90-tych, czyli obsługi skierowanej do zamożnego klienta indywidualnego oraz dużych korporacji międzynarodowych i większych firm. W ten sposób bank pragnie odciąć się w znacznym stopniu od ryzykownych i często nierentownych pożyczek konsumpcyjnych, udzielanych bez większych formalności, a stanowiących dziś największe zagrożenie dla sektora bankowego.

W efekcie rozszerzenia w ostatnich latach oferty banku na klientelę z mniej zasobnym portfelem, Citi Handlowy tylko w okresie od stycznia do września 2009 roku, musiał zawiązać dodatkowe 153,3 mln zł. rezerw na złe kredyty.

Również od stycznia 2010 r. nowe plany biznesowe przedstawi bank Leszka Czarneckiego, Getin Noble Bank, kreujący się na bank prestiżowy. Na razie wiadomo, że jego ambicją jest wejście do pierwszej piątki największych banków w kraju.

Niebawem o swoich noworocznych zamierzeniach zakomunikuje też Bank Gospodarki Żywnościowej. Mają one przyczynić się do zwiększenia potencjalnej atrakcyjności banku dla nowych inwestorów. Nie ma natomiast pewności co do wejścia w najbliższym czasie BGŻ na warszawską giełdę.

Optymalna ścieżka prywatyzacyjna BGŻ, zostanie wybrana po przeprowadzeniu szczegółowej analizy rynku. Akcjonariusze banku chcieli, aby bank zadebiutował na giełdzie już w trzecim kwartale 2008 r. Do tego jednak nie doszło z uwagi na upadek Lehman Brothers i światowy kryzys finansowy.