2013.05.13// D. Kwiecień
Prawdziwy mężczyzna, który chce osiągać sukcesy w biznesie, powinien posiadać dwie cechy – skłonność do podejmowania ryzyka oraz gotowość do poniesienia konsekwencji w razie porażki. Doskonałym tego przykładem jest Richard Branson – miliarder i twórca Virgin Group skupiającej ponad 400 firm. W 2010 roku założył się z Tonym Fernandesem, że to jego zespół Formuły 1 będzie lepszy. Tak się jednak nie stało, a różnica między teamami wynosiła dwa miejsca.
Richard Branson musiał więc zachować się jak mężczyzna i ponieść konsekwencję przegranej, które polegały na przebraniu się za kobietę. Na tym jednak nie koniec. Richard Branson ogolił nogi, pomalował twarz i założył strój stewardessy, by służyć pasażerom lotu linii AirAsia (które należą do Tony’ego Fernandesa) na trasie Australia – Malezja. Okazało się, że miliarder nie ma talentu do wszystkiego. Richard Branson wywrócił tackę z napojami wprost na swojego tymczasowego szefa, za co został zwolniony.