2009.12.23// E. Zumbach
Hollywood znane jest przede wszystkim jako najważniejszy ośrodek amerykańskiej kinematografii i symbol komercyjnego kina amerykańskiego. Tym razem to widzowie kinowi przyczynili się do kolejnego, niewątpliwego sukcesu producentów filmów z Hollywood.
Większość zysków generują blockbustery...
...jak Avatar, 2012 czy...
...Iron Man. I to się nie zmieni
Jak pokazały wstępne podsumowania wyników sprzedaży biletów w roku 2009, mimo recesji gospodarczej w Stanach Zjednoczonych, wpływy dla rynków USA i Kanady, przekroczyły dotychczasową barierę 10 mld dol. To bez wątpienia najmilszy świąteczny prezent, jaki można było zafundować twórcom i producentom branży filmowej.
W 2008 r. łączną sprzedaż biletów podliczono na 9,63 mld dol. W tegorocznym biciu rekordu z pewnością pomogły takie kasowe produkcje filmowe jak Transfomers 2: Zemsta upadłych, czy Avatar.
Poza rynkiem kanadyjskim i amerykańskim, sprzedaż biletów kinowych na hollywoodzkie produkcje filmowe także wzrosła, osiągając wartość 15 mld dol. W stosunku do 2008 roku jest to wynik lepszy o ok. 5 proc.