W czwartek rano euro traci na wartości do dolara, w ślad za dalszym pogorszeniem nastrojów na rynkach akcji.
Kurs EUR/USD zareagował spadkiem z 1,3628 do 1,3572 dolara na publikację danych o dynamice sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych.
We wtorek złoty zignorował dobre dane gospodarcze, m.in. publikację GUS o przeciętnym wynagrodzeniu, które wzrosło do 3.185,61 zł w I kwartale.
Wtorkowy poranek przynosi osłabienie złotego do głównych walut. O godzinie 9:22 kurs USD/PLN testował poziom 3,2345 zł, rosnąc o 1 grosz w stosunku do wczorajszego zamknięcia.
W poniedziałek rano kurs EUR/USD koryguje piątkowe silne wzrosty, jakie miały miejsce w następstwie opublikowanych wówczas kwietniowych danych z amerykańskiego rynku pracy.
W porównaniu do tego, co działo się przez pierwsze cztery miesiące na rynku złotego, pierwszy tydzień maja z pewnością można określić mianem spokojnego handlu.
Według opublikowanych wczoraj oficjalnie stress-testów 10 z 19 badanych amerykańskich instytucji finansowych potrzebuje dodatkowego kapitału na łączną kwotę 74,6 mld USD.
Dzisiejsze posiedzenie EBC może przyczynić się do wzrostów pary EUR/USD.
Ostatecznie handel w Warszawie kończy się na poziomie 4,39 w przypadku pary EUR PLN.
Kluczowy moment na parze EURUSD miał miejsce wczoraj po wejściu na rynek inwestorów amerykańskich.