2011.12.19// D. Pęgiel
Do odwołania jednej trzeciej lotów zostały zmuszone hiszpańskie linie lotnicze Iberia. Powodem był 24-godzinny strajk pilotów. Protest naraził na nieprzyjemności ponad 12 tysięcy pasażerów - dla 98% znaleziono alternatywne połączenia. Kolejny 24-godzinny strajk zapowiedziano na 29 grudnia - czytamy na portalu "The Wall Street Journal".
Strajk pilotów...
...uprzykrzył życie...
...pasażerom Iberii
Przed niedzielnym strajkiem linie Iberia zawarły porozumienie z 27 innymi przewoźnikami lotniczymi, kolejami państwowymi i firmami obsługującymi połączenia autobusowe, by zapewnić pasażerom możliwość dotarcia do miejsc docelowych. Hiszpańskie Ministerstwo Transportu zarządziło, że piloci mimo protestu musieli odbyć określone minimum lotów. Chodziło przede wszystkim o połączenia z Balearami i Wyspami Kanaryjskimi.
Przeczytaj także: Linie lotnicze zarobią w tym roku prawie 7 mld USD » SEPLA - związek zawodowy pilotów - strajkował przeciwko utworzeniu tanich linii Iberia Express. Przedsiębiorstwo od marca przyszłego roku będzie obsługiwało loty na krótkich i średnich trasach krajowych i europejskich. Protestujący twierdzą, że mogą stracić pracę, ponieważ nowy przewoźnik zamierza zatrudnić własnych pilotów i personel. Spółka zapewnia jednak, iż nie ma w planach zwolnień pilotów.