2011.09.11// D. Pęgiel
Szefowa resortu pracy Jolanta Fedak przyznała, że "nie ma większych szans na obniżenie się poziomu bezrobocia na koniec tego roku". Tym samym nie spełnią się założenia zawarte w jej planie wieloletnim. W ubiegłym miesiącu bez zatrudnienia pozostawało 11,6% Polaków – poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa.
Minister pracy przyznała...
...że nie ma większych szans...
...na obniżenie się bezrobocia
W swoim planie wieloletnim Fedak zakładała, że na koniec 2011 roku bezrobocie spadnie poniżej 11%. Jednak najprawdopodobniej nie będzie to możliwe. Według niej przemawia za tym bezrobocia w lecie tego roku. Zaznaczyła też, że pocieszający jest jego sezonowy charakter i to, że nie ma bezpośredniego związku z załamaniem gospodarczym. Minister dodała, iż bezrobocie w naszym kraju rośnie głównie wtedy gdy kończą się prace sezonowe.
W myśl ustawy budżetowej na bieżący rok wskaźnik bezrobocia miał wynieść na koniec 2011 roku 9,9%. W założeniach do budżetu na 2012 rok rząd Donalda Tuska zapisał wzrost tego wskaźnika do 10% na koniec przyszłego roku.