Za euro trzeba zapłacić o 2,9 grosza więcej niż dobę wcześniej, czyli 4,4868 zł, a za dolara 3,1422 zł.
Wzrosty na parze EUR/USD pomogły jednak złotemu, który wcześniej tracił na wartości w reakcji na spadki na giełdach w USA.
Minister Rostowski w swoim wystąpieniu powtórzył, że Polska odnotowała wzrost PKB w pierwszym kwartale, co wyróżnia ją na tle krajów regionu.
Podsumowanie tygodnia ra rynku walut.
Analitycy oczekiwali obniżki wskaźnika w kwietniu na poziomie 10,8 procenta porównując rok do roku.
Prezciętne wynagrodzenie miesięczne w Polsce w kwietniu wzrosło do 3294,76 zł.
Początek tygodnia na głównych parach walutowych to zasadniczo odrabianie strat z końca minionego tygodnia.
Szef Banku Światowego uznał, że Polska może lepiej niż inne kraje regionu przetrwać kryzys gospodarczy.
O godzinie 17:13 kurs USD/PLN testował poziom 3,2801 zł, natomiast EUR/PLN 4,4693 zł.
Na wartości zyskuje złoty i waluty regionu. Impulsem do tego są dobre nastroje na światowych rynkach.