2011.03.11// D. Pęgiel
Podczas ferii fiskus skontrolował wyciągi, wypożyczalnie, restauracje oraz dyskoteki. Inspektorów kontroli skarbowej (UKS) interesowała głównie ewidencja obrotów w kasach fiskalnych. W niektórych województwach wartość mandatów przekroczyła 100 tysięcy złotych.
Tegoroczne ferie zimowe trwały od 17 stycznia do 27 lutego i były dla UKS okresem wzmożonej działalności. Pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej przeprowadzili inspekcje przede wszystkim w miejscowościach turystycznych, gdzie sprawdzali, czy przedsiębiorcy ewidencjonują sprzedaż w kasach fiskalnych. W sumie w ciągu sześciu tygodni wystawili oni 7 tysięcy mandatów na ponad 1,5 mln zł.
Fiskus wystawił...
...7 tys. mandatów...
...na ponad 1,5 mln zł
Urzędnicy skontrolowali zarówno działające przez cały rok stacje benzynowe, sklepy oraz restauracje, jak i otwarte sezonowo punkty gastronomiczne czy wypożyczalnie sprzętu narciarskiego.
–
Kontrolowane były również punkty usługowe, m.in. fryzjerskie, kosmetyczne, przewozy osób busami itp. – przyznaje Janusz Kozłowski z wrocławskiego UKS.
Wojciech Lewandowski z krakowskiego UKS oznajmił, iż działania kontrolne
polegały na sprawdzeniu, czy przedsiębiorca posiada kasę fiskalną, a jeżeli posiada urządzenie fiskalizujące, to czy dokonuje za jego pośrednictwem ewidencji obrotu.
–
Czynności podejmowane były nie tylko w dni robocze, ale również w soboty i niedziele, także w godzinach popołudniowych i wieczornych – stwierdziła Elżbieta Domagała z UKS w Bydgoszczy.
Urzędnicy przyznali, że przyłapani podatnicy najczęściej tłumaczyli się zbyt dużym ruchem w punkcie handlowym.