Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Frank odrabia straty w oczekiwaniu na kluczowe dane

Opinie

rss

Frank odrabia straty w oczekiwaniu na kluczowe dane

2011.09.01//  Przemysław Kwiecień
Umiarkowanie dobre dane z USA pozwoliły podtrzymać dobry sentyment na rynkach. Jednak mimo to obserwowaliśmy wyraźne umocnienie franka. Dziś ważne dane nie tylko z USA, ale także ze Szwajcarii.

Środa przyniosła zdecydowane umocnienie franka szwajcarskiego mimo, iż na rynku nie wydarzyło się w zasadzie nic, co mogłoby sprowokować taki ruch. Lub właśnie dlatego, że nie wydarzyło się nic. Wcześniej to właśnie w środy (w każdą z trzech ostatnich) SNB wydawał komunikaty dotyczące franka i brak podobnego w tym tygodniu został odczytany, jako satysfakcja Banku z aktualnego poziomu kursu.
Takie tłumaczenie może wydawać się pokrętne, jednak prawdą jest, iż od 9 do 29 sierpnia kurs EURCHF odnotował wzrost aż o 19 figur (który naturalnie był konsekwencją wcześniejszych zbyt głębokich spadków) i dla rynku każdy pretekst był dobry do wykonania ruchu korekcyjnego.

Dziś o kursie franka mogą przesądzić dane ze Szwajcarii, zwłaszcza, że być może to na ich publikację czeka też Bank Szwajcarii. Dzisiejszy pakiet obejmuje PKB, sprzedaż detaliczną oraz indeks PMI. Co ciekawe oczekiwania co do tych raportów są względnie optymistyczne – nie zakładają silnego wyhamowania koniunktury w tym kraju.

Środa przyniosła umiarkowanie dobre dane z USA, co pozwoliło podtrzymać dobry sentyment na rynku. Wzrost zatrudnienia (ADP pokazał +90 tys. w sektorze prywatnym) był co prawda nieco mniejszy od oczekiwań, a indeks Chicago PMI odnotował spadek (z 58,2 do 56,5 pkt., oczekiwano 53 pkt.) dane sugerują, iż gospodarka nie załamuje się, a to dla rynku na ten moment najważniejsze.

Kluczowe będzie jednak to, co pokażą dwa najważniejsze raporty tygodnia – rządowy raport z rynku pracy (jutro) oraz indeks ISM (dziś). Po silnym spadku z lipcu (z 55,3 do 50,9 pkt.) rynek zakłada dalszy spadek ISM – do 48,5 pkt. Świadczyłby on o zmniejszaniu aktywności przez firmy w przemyśle po raz pierwszy od lipca 2009 roku. Co więcej, wskaźniki regionalne sugerują, iż spadek może być jeszcze głębszy – wskazują one na odczyt w okolicach 46 pkt. Tak duży spadek (po zignorowanym wcześniej silnym spadku indeksu nastrojów) byłby dużym zagrożeniem dla utrzymującego się ciągle umiarkowanie dobrego sentymentu na rynku.

Kluczową figurą dnia dzisiejszego jest amerykański ISM (16.00, konsensus 48,5 pkt.), ale indeksy aktywności publikowane będą także w Europie – dla krajów strefy euro będą to już tylko rewizje, ale dla Polski (9.00, konsensus 51,8 pkt.), Szwajcarii (9.30, konsensus 51 pkt.) i Wielkiej Brytanii (10.20, konsensus 48,6 pkt.) będą to pierwsze odczyty. W Szwajcarii również dane o PKB (7.45, konsensus +0,4% q/q) oraz sprzedaż detaliczna (9.15, konsensus 4,5% R/R). W USA natomiast poznamy tygodniowe dane z rynku pracy (14.30, konsensus 410 tys.).
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Tragiczna eksplozja w Bejrucie okiem 23 kamer

Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Frank odrabia straty w oczekiwaniu na kluczowe dane

Facebook

Ankiety    Banki    Bezrobocie    Biznes    Euro    Finanse    Firma    Internet    PO    PiS    Podatki    Polityka    Polska    Praca    Prawo    Rząd    SLD    UE    USA    Wybory   

Newsletter

Newsletter

W dziale Extreme

W dziale Sport

W dziale High-Tech

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Kultura

W dziale Lifestyle

W dziale Gry



Do góry  //  Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Frank odrabia straty w oczekiwaniu na kluczowe dane