2010.07.10// J. Górszczyk
Małopolskie urzędy pracy zarejestrowały więcej niż w zeszłym roku osób po studiach, które nie mogą znaleźć pracy. Na liście może znajdować się aż dwa i pół tysiąca magistrów.
Większość studentów, którzy zaczynali studiować kilka lat temu, uważała, że ukończone studia pomogą szybciej znaleźć wymarzoną pracę. Tymczasem dzisiaj nawet dyplom magistra nie wystarczy, by zaraz po studiach pracować w danym zawodzie.
Studenci zastanawiają się...
...czy warto studiować...
...skoro nie ma dla nich pracy?
W tym roku, studenci, którzy zarejestrowali się w urzędach pracy w Małopolsce, to m.in. ekonomiści, politolodzy czy specjaliści administracji. Sytuacja osób, które ukończyły kierunki związane z turystyką również nie wygląda najlepiej. Według danych z lat ubiegłych, 10 procent magistrów, zarejestrowanych w urzędach pracy, pozostaje na liście nawet ponad rok.