2011.06.25// D. Pęgiel
Brytyjski premier David Cameron skrytykował przywódców Unii Europejskiej za chwalenie się budową nowej siedziby Rady Europejskiej w centrum Brukseli, której wartość szacuje się na 240 mln euro. Zdaniem Brytyjczyka to niedopuszczalne, by reklamować tego typu projekty, podczas gdy państwa członkowskie są zachęcane do oszczędności.

W Brukseli powstaje siedziba RE za 240 mln euro
Do wystąpienia Camerona doszło podczas czwartkowej kolacji wydanej przez przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya. Belgijski polityk rozdał szefom rządów broszurę przedstawiającą powstający budynek, za co został skrytykowany przez premiera Wielkiej Brytanii.
- T
o okropnie frustrujące, gdy się widzi rozpowszechnianie dokumentu z wielką broszurą na lśniącym papierze dotyczącą jakiegoś nowego wielkiego budynku, w którym ma zasiadać Rada Europejska - powiedział Camero, cytowany na portalu Wprost.pl. -
Człowiek zaczyna się zastanawiać, czy te instytucje też przechodzą przez to samo, co każde państwo i każdy mieszkaniec, gdy musimy ciąć budżety i próbować dopiąć finanse - oznajmił.

David Cameron
Nowa siedziba RE, która otrzyma nazwę "Europa", została zamówiona w 2004 roku. Będzie w niej urzędował Van Rompuy. Cameron przyznał, że szanse na wstrzymanie inwestycji są niewielkie, ale zaznaczył, że należy ją kontynuować "oszczędnie i wydajnie". Brytyjczyk opowiada się za zamrożeniem następnego długoterminowego budżetu UE i z pewnością będzie starał się odwołać do podobnych przedsięwzięć, by przekonać do swych racji.