2010.09.25// D. Pęgiel
Władze Słowacji postanowiły złagodzić kary przewidziane za łamanie ustawy o języku narodowym. Zapis, który wzbudza wiele kontrowersji, wprowadzony został jeszcze przez poprzedni gabinet, a wymierzony był głównie w mniejszość węgierską w tym kraju.
Prawo, które zakazuje używania w oficjalnych kontaktach języka innego niż słowacki, zostało ograniczone do urzędów. Jednocześnie o połowę obniżono mandaty, które przewidziano za niestosowanie się do zapisów ustawy. Ich wysokość mieści się w przedziale od 50 do 2500 euro.
Słowacki rząd...
...przeciwko...
...węgierskiej mniejszości
Zdaniem słowackiego ministra kultury Daniela Krajcera,
ściganie dotyczy głównie organów państwa. Jeśli chodzi o zwykłych obywateli, nie ma się czego obawiać.Istniejąca od 10 lat kontrowersyjna ustawa o języku wymaga od urzędników i mediów posługujących się językiem mniejszości słowackiego przekładu. W liczącej 5,5 mln mieszkańców Słowacji żyje około 500 tysięcy Węgrów.