2011.11.28// D. Pęgiel
Na przestrzeni 11 miesięcy bieżącego roku w Polsce ukarano jedynie pięciu urzędników. Nagany i kary finansowe spadły na nich za niezgodne z prawem wydawanie publicznych pieniędzy - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta alarmuje, że system odpowiedzialności nie funkcjonuje, a urzędnicy nadal są bezkarni.
W ciągu 11 miesięcy tego roku...
...w Polsce ukarano...
...tylko pięciu urzędników
Do połowy bieżącego miesiąca Główna Komisja Orzekająca, która jest ostatnią instancją odwoławczą w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych, badała tylko 118 przypadków. GKO zajmuje się decyzjami podjętymi przez kilkadziesiąt tysięcy urzędników. Z jej poczynań wynika, iż pracują oni niemal bezbłędnie.
"Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że w trzech przypadkach GKO podtrzymała nagany, w dwóch innych zdecydowała o karach finansowych. Ponadto udzieliła dziewięciu upomnień. Gazeta zaznacza, że większość spraw kończy się uniewinnieniem lub odstąpieniem od wymierzenia kary.
O patologicznym działaniu systemy odpowiedzialności urzędniczej w praktyce świadczy przykład byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera. Zlecił on bez przetargu firmie informatycznej wykonanie zamówienia, za co nie poniósł kary ze względu na znikomą szkodliwość społeczną czynu - czytamy na portalu Onet.pl.