2011.07.02// D. Pęgiel
Jeszcze w bieżącym miesiącu do Sejmu ma trafić przygotowany przez "Solidarność" projekt zmian w ustawie o płacy minimalnej. Zakłada on, że jeśli roczny wzrost PKB przekroczyłby 3-4%, szybciej rosłoby także minimalne wynagrodzenie za pracę, by w jak najkrótszym czasie osiągnąć połowę przeciętnego wynagrodzenia (aktualnie wynosi ono 40-41% średniej płacy). Jeżeli wzrost PKB nie będzie tak duży, pensja minimalna byłaby ustalana na obecnych zasadach – czytamy na portalu Gazetaprawna.pl, który powołuje się na "Dziennik Gazetę Prawną".
Związkowcy...
...chcą wzrostu...
...płacy minimalnej
Gdyby propozycje przygotowane przez NSZZ "Solidarność" obowiązywały już dziś, minimalne wynagrodzenie za pracę w przyszłym roku musiałoby wynieść co najmniej 1591 zł (43,9% przeciętnego wynagrodzenia), a nie 1500 zł, jak zaproponował gabinet Donalda Tuska.
Podpisy pod projektem nowelizacji ustawy zbierano w czasie niedawnej demonstracji związkowców w Warszawie. -
Ich zbieranie zakończy się 20 lipca tego roku. Wtedy skierujemy projekt do Sejmu – twierdzi Wojciech Gumułka, rzecznik przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Do 15 lipca Komisja Trójstronna ma czas na wynegocjowanie wysokości płacy minimalnej w 2012 roku. W przypadku braku kompromisu wyniesie ona 1500 zł – tyle, ile zaproponował rząd.