2011.01.16// D. Pęgiel
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan cierpiał na chorobę Alzheimera pod koniec swoich rządów – oznajmił jego najmłodszy syn, Ron Reagan, w wydanej właśnie książce
My Father at 100 (
Mój ojciec w stulecie)
Tytuł publikacji młodego Reagana nawiązuje do przypadającej w tym roku 6 lutego 100. rocznicy urodzin byłego prezydenta USA, który zmarł w 2004 roku. O chorobie polityka poinformowano dopiero w 1994 roku, 5 lat po odejściu z urzędu.
Ronald Reagan
Autor książki
My Father at 100 twierdzi jednak, że jego rodzic już pod koniec prezydentury zdradzał objawy charakterystyczne dla choroby Alzheimera – m.in. kłopoty z pamięcią, dezorientacja. Powyższe problemy tłumaczono wówczas zmęczeniem i mankamentami przygotowań do niektórych spotkań.
Ron Reagan utrzymuje, że w połowie lipca 1989 roku, były prezydent przeszedł operację mózgu w szpitalu w San Diego w Kalifornii, gdzie lekarze mieli zauważyć już pierwsze oznaki choroby.