2013.01.20// D. Pęgiel
Banki komercyjne potrzebują czasu na podpisanie odpowiednich umów z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, dlatego pierwsze kredyty w ramach programu "Mieszkanie dla Młodych" ruszą dopiero na początku 2014 roku – podała Agencja Informacyjna Newseria, powołując się na wiceministra budownictwa Piotra Stycznia.
Pierwsze kredyty w ramach programu...
..."Mieszkanie dla Młodych"...
...ruszą dopiero na początku 2014 roku
Ze wstępnych szacunków ministerstwa budownictwa wynika, że "Mieszkanie dla Młodych" będzie docelowo kosztować Skarb Państwa około miliarda złotych rocznie, a pierwsze kredyty w ramach tego programu będą dostępne w 2014 roku. -
Spodziewamy się, że ustawa zacznie obowiązywać z dniem 1 lipca tego roku - przewiduje wiceminister Piotr Styczeń. -
W praktyce, kiedy Bank Gospodarstwa Krajowego będzie podpisywał umowy z bankiem komercyjnym, przesunięcie możliwości zaciągnięcia kredytu nastąpi prawdopodobnie na datę 1 stycznia 2014 - dodaje.
W myśl założeń "Mieszkania dla Młodych" nie można kupić lokalu używanego. Przypomnijmy, że w ramach poprzedniego rozwiązania - "Rodzina na Swoim" - klienci często decydowali się na mieszkania na rynku wtórnym. -
Obecnie rynek wtórny odpowiada za prawie połowę umów zawartych w programie "Rodzina na Swoim" w ostatnich 12 miesiącach. To ma znaczny wpływ, szczególnie dla mniejszych miejscowości - przyznał Bartosz Turek, analityk Homer Broker .
Turek zaznaczył również, że w nowym programie nie będzie można zaciągnąć kredytu na budowę domu jednorodzinnego oraz obowiązywać będzie limit wieku. Zgodnie z wytycznymi "Mieszkania dla Młodych" o kredyt z dopłatą będą się mogły starać osoby, które nie ukończyły 35. roku życia. W "Rodzinie na Swoim" także istniał podobny limit, jednak obowiązywały wyłączenia spod tego rygoru - dotyczyły osób samotnie wychowujących dzieci. Tego typu przeszkody spowodują, że "Mieszkanie dla Młodych" będzie się cieszyło znacznie mniejszą popularnością niż "Rodzina na Swoim".