2009.11.18// E. Zumbach
O wymianie wysłużonych samolotów rządowych, mówi się głośno już od kilkunastu lat. Podejmowane próby unowocześnienia rządowej floty powietrznej, dotychczas z różnych względów nie udawały się.
Teraz pojawiła się kolejna szansa na zmiany i to już od stycznia 2010 r. Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło negocjacje w sprawie przyjęcia w leasing od Polskich Linii Lotniczych LOT, dwóch samolotów pasażerskich brazylijskiej firmy Embraer.
Embraer 175 po przejęciu przez MON...
...będzie miał przebudowaną kabinę...
...aby mógł służyć najważniejszym politykom.
Mają one docelowo spełniać rolę limuzyn powietrznych dla naszych drogich VIP-ów, czyli prezydenta RP, członków rządu oraz Sejmu i Senatu. Oczywiście po wprowadzeniu kosztownych przeróbek i modyfikacji.
Zobacz także: Airbus A380 - największy samolot pasażerski świata »Embraer w wersji 175, to regionalny odrzutowiec, będący tylko nieznacznie wydłużoną odmianą Embraera 170. Może zabrać na pokład maksymalnie 82 pasażerów. Ministerstwo po przejęciu maszyn w czasowe użytkowanie, planuje wykonać gruntowną przebudowę pokładów, tak by były one przystosowane do przewożenia najważniejszych osób w państwie. Niezbędne jest zainstalowanie w kabinach specjalnych systemów łączności i bezpieczeństwa.
Zobacz także: Port lotniczy w Dubaju »Przewiduje się, że adaptacja maszyn oraz ich przemalowanie w barwy floty rządowej, nastąpi jeszcze w tym roku. Eksperci lotnictwa ostrożnie wypowiadają się na temat zaplanowanych przez MON, kosztownych przeróbek samolotów. Ponadto dodają, że skoro Embraer 175 to typowy pasażerski samolot regionalny, trudno przypuszczać, iż byłby w stanie bez międzylądowania pokonać drogę przez Atlantyk.