W USA doszło do jednej z największych kradzieży ostatnich lat

Takie kradzieże nie zdarzają się często! Na początku marca w hrabstwie Wilson w Karolinie Południowej w USA złodzieje z powodzeniem zorganizowali skok na ciężarówkę przewożącą sztabki złota. W samochodzie znajdowało się 125kg kruszcu. Przy aktualnej cenie tego szlachetnego metalu na rynku surowcowym daje to ok. 1210 dolarów za uncję, czyli łączna wartość łupu to ok. 4,86 miliona dolarów! Opancerzony samochód jechał z Florydy do Massachusetts poruszając się po międzystanowej drodze nr 95. Rabusie świetnie przygotowali się do całej akcji. Wszystko wskazuje na to, że napad został skrzętnie zaplanowany. Świadczy o tym choćby fakt, że do skoku doszło pod koniec dnia w miejscu, w którym nikt nie mógł być świadkiem zdarzenia. Trzech złodziei zaatakowało ciężarówkę, gdy pilnujący fortuny ludzie zdecydowali się na krótki przystanek z powodu drobnych problemów mechanicznych pojazdu i kiepskiego samopoczucia jednego z nich. Podczas napadu dwóch ochroniarzy zabezpieczających złoto zostało obezwładnionych i związanych, a następnie wyprowadzonych do lasu. Policja, jak i zatrudniająca ich firma zapewniają, że pracownikom nic się nie stało. Przestępcy odjechali ze zdobyczą w nieznanym kierunku. Zdesperowana policja prosi o pomoc w znalezieniu rabusiów. Za wskazanie winnych wyznaczono nawet nagrodę wynoszącą 50 tysięcy dolarów. Funkcjonariusze prowadzący śledztwo w tej sprawie nie wykluczają jednak, że w całą sprawę zamieszani są ludzie „z wewnątrz”, ponieważ złodzieje najwyraźniej doskonale wiedzieli, którędy będzie jechała ciężarówka, a sądzi się, że postój w konkretnym miejscu wcale nie musiał być przypadkowy. Tym bardziej, że droga nr 95 należy do tras dość zatłoczonych, a zboczenie w odludne miejsce daje sporo do myślenia. Firma Transvalue odpowiedzialna za przewóz złota uspokaja natomiast, że wszystkie ładunki, jakie przewozi ubezpieczone są maksymalnie do 100 mln dolarów. Z obliczeń firm prężnie działających na rynku metali szlachetnych wynika, że kradzież złota wartego ponad 4,8 mln USD to 11. z kolei największy tego typu rabunek w historii. Największym wyczynem w tej materii od lat może pochwalić się Japonia, która w 1937r. nielegalnie odebrała Chinom złoto o masie wynoszącej aż 6600 ton.