Agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu Wielkiej Brytanii.
Rząd Gordona Browna musiał przełknąć gorzką pigułkę - agencja S&P obniżyła perspektywę (długoterminowego) ratingu wiarygodności kredytowej Wielkiej Brytanii ze stabilnej do negatywnej. Wielka Brytania w dalszym ciągu dysponuje ratingiem AAA, jednak ryzyko jego utraty znacznie się zwiększyło.
Agencja uzasadnia swoją decyzję oczekiwaniami ogromnych deficytów budżetowych w ciągu kilku kolejnych lat. Spowodowana będzie m.in. pomocą dla sektora finansowego, która może sięgnąć 10 procent brytyjskiego PKB. Akcja może doprowadzić do wzrostu długu publicznego do poziomu 100 procent PKB w 2013 roku.
W oficjalnej opinii agencja podkreśla, że ta sytuacja uniemożliwia utrzymanie najwyższego ratingu. nie ma mowy o najw. Efektem decyzji S&P był gwałtowny spadek notowań funta do dolara amerykańskiego. Spadły z poziomu 1,58 do 1,5512. Spadek zacz trzymał się na tym poziomie, w dalszej części dnia odrabiał straty korzystając ze wzrostów kursu euro do dolara.
Straty na decyzji agencji poniósł za to dolar. Inwestorzy uświadomili sobie, iż gigantyczne deficyty w USA (3 biliony dolarów w ciągu dwóch lat) mogą również skłonić agencje ratingowe do kwestionowania najwyższego ratingu dla amerykańskiego długu.
Dodatkowo Timothy Geithner, Minister Skarbu w gabinecie Baracka Obamy, wyraził nadzieję, że deficyt budżetowy zostanie przywrócony do racjonalnych poziomów. Czyli takich, które da się utrzymać przez dłuższy czas.
Stany Zjednoczone nadal mają najwyższy, według agencji S&P, rating wiarygodności kredytowej...
Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.