2013.03.26// D. Pęgiel
Według Stowarzyszenia Użytkowników Banków nie tylko właściciele wielkich fortun, ale także zwykli obywatele przelewają pieniądze na zagraniczne konta. Ponadto wielu Hiszpanów dzieli oszczędności w taki sposób, by na żadnym rachunku nie mięć więcej niż 100 tysięcy euro - podało Polskie Radio.
Od początku kryzysu, czyli od 2008 roku, z hiszpańskich banków wycofano blisko 300 miliardów euro. Z danych opublikowanych przez Banco de Espania wynika, że jako pierwsi swoje pieniądze wycofali zagraniczni inwestorzy. Następni byli właściciele dużych fortun oraz osoby, które przestraszyły się bankructwa hiszpańskich instytucji finansowych.
Hiszpanie...
...nie zamierzają płacić...
...podatku od depozytów
Obecnie nawet zwykli ciułacze obawiają się losu Cypryjczyków. Wielu wzięło pod uwagę słowa ministra finansów Luisa de Guindosa, który starał się uspokoić klientów banków, twierdząc, że „oszczędności poniżej 100 tysięcy euro są święte. Dotyczy to nie tylko Cypru, ale wszystkich krajów eurolandu”.
Zdaniem Stowarzyszenia Użytkowników Banków wielu obywateli zakłada nowe konta, aby na żadnym nie przechowywać więcej niż 100 tysięcy euro. Ponadto hiszpańskie gazety i portale społecznościowe instruują jak szybko założyć zagraniczne konto.