Zapowiedź rządu o obniżeniu VAT-u...
... jest "kolejną obietnicą...
... która nie zostanie spełniona"
Modzelewski nie tylko nie widzi szans na obniżkę podatku VAT, ale zapowiada jego podwyżkę. Od połowy roku stawki tego haraczu podskoczą do 24, 9 i 6%. - Te 24 procent grożą nam w sytuacji, jeżeli w końcówce maja okaże się, że relacja naszego długu publicznego do PKB przekroczyła 55 procent. Wówczas rząd będzie musiał podnieść stawkę VAT – ostrzega Modzelewski.
Ekspert odniósł się również do rządowego pomysłu, by za niepłacenie VAT-u odpowiadała zarówno nieuczciwa firma, jak i jej klienci. - Kierowca tankuje na stacji paliwo. Potem okazuje się, że właściciel stacji unikał płacenia podatku VAT i teraz urząd skarbowy ściga nie tylko jego, ale również kierowcę. I ten, choć nie miał o tym pojęcia, teraz odpowiada przed fiskusem całym swoim majątkiem. Idiotyzm od początku do końca – ocenia Modzelewski.
Urzędnicy nie przejmują się kryzysem
Podatek od znaleźnego i rzeczy znalezionej
ZUS dla rolników opłacany z budżetu, bo rząd nie opracował odpowiedniej ustawy
Państwo coraz więcej zabiera Polakom
Donald Tusk o finansowaniu partii z budżetu państwa
Drożej w kawiarniach - wyższy VAT na kawę i herbatę
