Wzrost podatku od nieruchomości

Posiadanie nieruchomości wiąże się nie tylko z korzyściami, ale również z obowiązkami. Do tych ostatnich należy płacenie podatków z tytułu własnej nieruchomości. "Dziennik Gazeta Prawna" podkreśla, że w dobie kryzysu trudno oczekiwać, by samorządy gminne zaprzestały pobierania dodatkowych wpływów do budżetu. Jednak to od gmin zależy, czy w przyszłym roku wzrosną podatki od nieruchomości, czy zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie. Ministerstwo Finansów określiło maksymalne stawki podatku od nieruchomości na 2013 rok. Zostały one podwyższone o wskaźnik inflacji i są zróżnicowane w zależności od rodzaju oraz przeznaczenia nieruchomości. Warto podkreślić, że ostatecznej wysokości podatku zdecydują samorządy gminne, które wcale nie muszą przystać na maksymalne stawki.

Przykładowe zmiany w podatku od nieruchomości w wybranych miastach

Miasto	Stawka od m2 budynku mieszkalnego - 2012 rok	Stawka od m2 budynku mieszkalnego - 2013 rok	Przewidywane dodatkowe wpływy z tytułu tego podatku w 2013 roku
Warszawa	0,70 zł	0,73 zł	38 mln zł
Łódź	0,70 zł	0,73 zł	16 mln zł
Kraków	0,62 zł	0,70 zł	25 mln zł
Wrocław	0,70 zł	0,73 zł	20 mln zł
Poznań	0,70 zł	0,73 zł	15 mln zł
Lublin	0,65 zł	0,70 zł	6 mln zł
Katowice	0,64 zł	0,66 zł	5,5 mln zł
Białystok	0,70 zł	0,73 zł	6 mln zł
Słupsk	0,59 zł	0,61 zł	2,8 mln zł
Stargard Szczeciński	0,60 zł	0,65 zł	1,6 mln zł

Do tej pory nie wszędzie zdecydowano o wysokości przyszłorocznego podatku od nieruchomości. Jednak z uzyskanych już danych wynika, że poszczególne rady gminy generalnie opowiadają się za wzrostem obciążeń z tego tytułu. W gronie miast, które wybrały maksymalną stawkę znalazły się Warszawa, Łódź, Wrocław, Poznań i Białystok. Ponadto w miastach, w których zaakceptowane stawki są niższe, także odnotowano ich wzrost w stosunku do 2012 roku. Podwyżka dotknie mieszkańców m.in. Krakowa, Lublina, Katowic, Słupska, Stargardu Szczecińskiego.
Przeczytaj także: Śpiesz się z remontem, jeśli liczysz na zwrot VAT »"Dziennik Gazeta Prawna" zaznacza, że wybór wyższych stawek podatku od nieruchomości łatwo uzasadnić wynikającym z inflacji podniesieniem maksymalnych stawek przez resort finansów. Zdaniem komentatorów podatek ten nie dotyka mieszkańców w jakiś dotkliwy sposób, a nawet niewielki wzrost jego stawek przekłada się na zwiększenie wpływów sięgających miliony złotych.