2011.09.26// D. Pęgiel
Jan Tomaszewski oznajmił, że jeśli zostanie ministrem sportu, zrobi porządek w Polskim Związku Piłki Nożnej i wówczas "leśne dziadki" przestaną rządzić futbolem w naszym kraju. Aby do tego doszło Prawo i Sprawiedliwość musi wygrać wybory parlamentarne, a on sam objąć fotel szefa resortu – czytamy na portalu Dziennik.pl.
Jan Tomaszewski
Były bramkarz reprezentacji Polski wystartuje w wyborczej rywalizacji z listy ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Tomaszewski zapowiada w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że jeżeli zostanie ministrem sportu, zrobi porządek w PZPN. "Wprowadziłbym kuratora do PZPN. I na pewno bym go nie wycofał, jak Lipiec i Drzewiecki, którym kibicowałem na początku, a później byłem na nich wściekły. Ja przed wprowadzeniem kuratora porozumiałbym się z szefem UEFA Platinim. Jak Putin, który najpierw dogadał się z Blatterem, a później wspólnie wyrzucili szefa rosyjskiej federacji Kołoskowa" – tłumaczy.
Ankieta: Czy Jan Tomaszewski sprawdziłby się jako minister sportu?
To nie koniec pomysłów, jakie chodzą po głowie Tomaszewskiemu. "Priorytetem powinno być rozliczenie stadionów zbudowanych na Euro. Chcę, żeby ktoś wreszcie wyjaśnił przekręty w polskim sporcie" – powiedział "Gazecie Wyborczej" były piłkarz.