Pewnie nie o takim środku transportu marzyła...
...pracownica banku Pekao S.A.
Pieniądze nieświadomych klientów inwestowała na giełdzie
Ewentualny zysk z inwestycji, oskarżona przekazywała na swój rachunek, a przywłaszczone kwoty wędrowały spowrotem na konta nieświadomych niczego klientów banku. Pracownica oddziału dopuściła się również wyłudzenia kredytów bankowych, przy pomocy sfałszowanych podpisów klientów placówki.
Co ciekawe, sprawa wyszła na jaw w 2007 roku po przeprowadzonej w banku kontroli. Wówczas to oskarżona Dorota S., spodziewając się, że nie zdoła uniknąć odpowiedzialności, sama zgłosiła się do prokuratury. Przyznała się wówczas do przywłaszczenia ok. 200 tys. zł.
Kobieta od wielu lat pracowała w bankowości, z tego ostatnie kilka lat zajmowała jedno z najważniejszych i odpowiedzialnych stanowisk w suwalskim oddziale Pekao SA. Teraz grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Bankowy Robin Hood w spódnicy złapany
Banki ubezpieczą amatorów białego szaleństwa
Bank Watykanu zamieszany w oszustwa finansowe?
Bunt partnerów Polbanku
Seks na jedną noc - tak Dania przyciąga turystów
Kradzież 130 mln numerów kart kredytowych
