Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Pozytywna reakcja na francusko-niemieckie ustalenia

Opinie

rss

Pozytywna reakcja na francusko-niemieckie ustalenia

2011.10.10//  Przemysław Kwiecień
Rynki pozytywnie zareagowały na ustalenia na szczycie Merkel-Sarkozy, mimo iż… w zasadzie ich nie znają. Liderzy oznajmili, iż porozumieli się w kwestii dokapitalizowania europejskich banków, choć na razie nie ujawnią szczegółów. A to może oznaczać, iż tych szczegółów nie ma. Wiadomo, iż Francji zależało aby banki (francuskie banki są szczególnie narażone na kryzys) mogły szybko pozyskać kapitał z EFSF, podczas gdy Niemcy chciały aby banki próbowały pozyskiwać kapitał na rynku.
Przeczytaj także: Merkel i Sarkozy za dokapitalizowaniem banków » Jedynym konkretem, który został ustalony to termin koniec października w odniesieniu do ustaleń ws. Grecji i mechanizmów ratunkowych dla strefy euro. Chodzi przede wszystkim o redukcję greckiego zadłużenia. Liderzy zatem dali sobie maksymalnie długi termin przed szczytem G20, który odbędzie się na początku listopada, co sugeruje wyraźny podział ws. partycypacji sektora prywatnego w kosztach restrukturyzacji (Niemcy chcą jak największego, Francja jak najmniejszego). Nawet jeśli doszłoby do kompromisu, pytanie czy zawierałby on wystarczająco dużą redukcję długu.
Podsumowując, jeśli liderzy w Europie mówią o kompromisie jest to dobra wiadomość. Jednak ich dotychczasowe „dokonania” sugerują ostrożność, tymczasem reakcja rynku jest mocno optymistyczna. Wzrostowa wymowa wykresu EURUSD na interwale dziennym została zachowana (AT http://www.xtb.pl/strefa-analityczna/puls-rynku/223202) – para obroniła poziom 1,3375 i celem dla byków powinien być poziom 1,3590.

Ubiegłotygodniowe wzrosty na Wall Street to w dużym stopniu efekt dobrych, zaskakująco dobrych danych. Oczywiście zaskakująco dobrych jak na oczekiwania, które w coraz większym stopniu uwzględniały ryzyko powrotu recesji w USA. Po danych za wrzesień (obydwa ISM powyżej 50 pkt., wzrost zatrudnienia o ponad 100 tys.) takie ryzyko wydaje się umiarkowanie niskie. Tym samym analogia do recesji o dwóch dnach z lat 80-tych wydaje się ciągle nieaktualna. Ciekawie wygląda za to porównanie do recesji z 58 roku, po której nastąpiło nierówne ożywienie z tąpnięciem jesienią 1960 roku (czyli również po trzech latach).

Indeks w okresie listopad 1960 – luty 1961 notował wartość w okolicach 44 pkt., od marca rozpoczęło się wyraźne ożywienie. Indeks S&P minimum zanotował pod koniec października 1960 (jednak wyraźnie powyżej minimów z 1958 roku), choć na silne wzrosty inwestorzy musieli poczekać właśnie do lutego/marca 1961. Jednak minimum z 1960 roku zostało niemal przetestowane w drugiej połowie 1962 roku kiedy ISM na krótko raz jeszcze spadł poniżej 50 pkt. Było to dość mocne przesilenie w ożywieniu i rynek przestraszył się trzeciego dna recesji. Niewykluczone, iż w najbliższej przyszłości będzie podobnie. Jeśli kryzys bankowy nie rozwinie się czeka nas jeszcze przynajmniej kilka miesięcy słabej koniunktury i niewykluczone, iż w tym okresie indeksy akcji wyznaczą minima. Natomiast możliwe jest też, iż kolejne ożywienie będzie nierówne (ze względu na strukturalne problemy globalnej gospodarki) i strach przed recesją będzie powracał.

Patrząc bardziej krótkoterminowo, jeśli nastroje utrzymają się w trakcie europejskiej sesji będzie szansa na kontynuację ruchu wzrostowego (na kontraktach na S&P500) nawet do 1228 pkt., gdyż byki pokonają wyraźny opór w okolicach 1170 pkt. Jednak większy ruch w najbliższym czasie wydaje się mało prawdopodobny.

Nie spodziewaliśmy się istotnego wpływu wyniku wyborów na rynek i takiego nie było. Umocnienie złotego jest względnie niewielkie jak na wzrosty na EURUSD i w notowaniach amerykańskich indeksów. Pozytywną reakcję ogranicza dodatkowo niepewność co do rozkładu mandatów – może okazać się bowiem, iż dotychczasowa koalicja nie będzie miała większości w parlamencie. Natomiast pozytywna reakcja może jeszcze mieć miejsce – gdyby koalicja PO-PSL miała większość, a premier wykorzystał długi okres bez wyborów do przeforsowania reform strukturalnych, Polska miałaby szansę na wyższy rating, a złoty na dodatkowe umocnienie.

Początek tygodnia będzie zależał od tego czy pierwsza reakcja na ustalenia ze szczytu Sarkozy-Merkel zostanie podtrzymana. Na rynku pojawiać się będą z pewnością spekulacje co do szczegółowych ustaleń. W skali całego tygodnia kluczowe dane to sprzedaż detaliczna w USA (piątek), inflacja w Chinach (również piątek) oraz dane z australijskiego rynku pracy (czwartek). W piątek rozpocznie się też spotkanie ministrów finansów G20.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Tragiczna eksplozja w Bejrucie okiem 23 kamer

Źródło: X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Pozytywna reakcja na francusko-niemieckie ustalenia

Facebook

Alkohol    Ankiety    Banki    Bezrobocie    Biznes    Bronisław Komorowski    Chiny    Donald Tusk    Emerytury    Eur    Euro    Finanse    Firma    GPW    Giełda    Giełda Papierów Wartościowych    Gospodarka    Grecja    Handel    Internet    Inwestycje    Jarosław Kaczyński    Kredyty    Kryzys    Niemcy    Nieruchomości    Notowania    Odszkodowanie    PO    PSL    Papierosy    PiS    Pieniądze    Platforma Obywatelska    Podatki    Policja    Polityka    Polska    Praca    Prawo    Prezydent    Przestępstwo    Reklama    Rosja    Rząd    SLD    Sejm    Sądy    UE    USA    USD    Urzędnicy    Ustawa    Waluty    Wielka Brytania    Wybory    Wybory parlamentarne    Wybory prezydenckie    Włochy    Zakaz   

Newsletter

Newsletter

W dziale Extreme

W dziale Kultura

W dziale High-Tech

W dziale Lifestyle

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...

W dziale Gry

W dziale Sport



Do góry  //  Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Pozytywna reakcja na francusko-niemieckie ustalenia